Każda szanująca się firma produkująca elektronikę użytkową, chce mieć obecnie swojego smartwatcha. Gamingowa marka Razer nie jest tutaj wyjątkiem.
O ile w przypadku klasycznych smartwatchy, w większości, mamy do czynienia z niewielkimi, kolorowymi ekranami, o tyle Razer poszedł w zupełnie inną stronę. Jego Nabu Watch, przypomina typowy, klasyczny sportowy zegarek, chociażby ze znanej linii G-shock. Co więcej, smartwatch Razera nie posiada kolorowego ekranu.
Smart bez kolorów
W centralnym miejscu zegarka mamy zielony wyświetlacz OLED, 128 x 16 pikseli. Brak klasycznego, kolorowego ekraniku nie jest jednak żadnym problemem. Trzy linie Nabu są w stanie wyświetlać wszelkie potrzebne dane i powiadomienia. Jak w typowym smartwatchu, tyle że bez efektownego interfejsu graficznego. Urządzenie obsługuje się z fizycznych przycisków.
Zdjęcia: razerzone.com
Takie rozwiązanie ma dwie wielkie zalety, a właściwie to trzy, tyle że w przypadku tego konkretnego urządzenia, trzecia jest tylko teoretyczna. Pierwszą jest długa żywotność baterii. Według producenta Nabu jest w stanie działać bez przerwy przez ponad rok. Jest to wartość absolutnie poza zasięgiem innych smartwatchy. W razie potrzeby, możemy w zegarku wymienić baterię, podobnie jak w każdym innym, klasycznym czasomierzu.
Drugą zaletą jest duża czytelność ekranu. Charakterystyczny, zielony kolor wyświetlacza Razera, dobrze wygląda na czarnym tle. Wszystkie informacje są więc bezproblemowo widoczne, a dodatkowe podświetlenie pozwala w pełni korzystać z urządzenia, nawet przy braku oświetlenia.
Trzecią zaletą jest cena. I właśnie tutaj należy się zatrzymać, ponieważ jak wspomnieliśmy wyżej, jest ona tylko teoretyczna. Wprawdzie sam wyświetlacz zastosowany w Nabu powinienen być stosunkowo tani, jednak cena całego zegarka zupełnie na to nie wskazuje. Producent sugeruje cenę 149 dolarów za wersję standardową oraz 199 za model z metalowymi wstawkami. To sporo, nawet biorąc pod uwagę, że kupujemy produkt Razer.
Zdjęcie: razerzone.com
Co do możliwości, to Nabu łączy w sobie funkcjonalność klasycznych sportowych zegarków elektronicznych (timery, stoper, alarmy, kalendarz, podświetlenie), a także smartwatchy (synchronizacja z mailem, sms i innymi komunikatorami, licznik kroków, pulsometr itd.) Trudno jednak by akurat ten model smartwatcha stał się bardzo popularny. Chyba jedynie pośród zapalonych graczy i fanów Razera.
Źródło: razerzone.com