Rynek urządzeń 2 w 1 jest obecnie zajęty przez wszystkie uznane marki produkujące elektronikę użytkową. Hybrydy, czyli tablety z podpinaną klawiaturą ma teraz niemal każda marka. Wśród nich polski Kruger & Matz.
W ofercie producenta znad Wisły znajdziemy łącznie sześć urządzeń tego typu w 3 liniach. Do naszych testów trafił pośredni model cenowy, Edge 1084 LTE. Urządzenie możemy kupić w sklepie producenta już za 1299 złotych, chociaż w naszym porównaniu można znaleźć ten sprzęt kilkadziesiąt złotych taniej.
W pudełku z tabletem znajdziemy samo urządzenie, ładowarkę z przewodem oraz gwarancję. Producent dodaje także specjalną przejściówkę USB 3.0 z wersji micro na wersję pełnowymiarową. Niestety w egzemplarzu testowym jej zabrakło, jednak jeśli kupicie ten sprzęt, to w pudełku ją zastaniecie.
Specyfikacja
Na zestaw 2 w 1 Edge 1084 składa się tablet z dedykowaną klawiaturą. Posiada ona na bokach dwa, pełnowymiarowe porty USB 2.0, dzięki czemu możemy do niej podłączyć urządzenia peryferyjne. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby były to myszka i klawiatura czy dodatkowy dysk.
Zaczepy do tabletu są dwustronne, dzięki czemu możemy go umocować ekranem do przodu, jak i tyłem. Przydaje się to gdy chcemy zrobić z Edge stojący ekran do oglądania filmów. Ciemno grafitowa, czy wręcz czarna obudowa dość mocno zbiera odciski palców, jednak - mimo że metalowa - nie rysuje się tak łatwo jak mogłoby się wydawać.
Wszystkie podzespoły znajdują się w tablecie. Producent zastosował czterordzeniowy procesor Intel Atom x5-Z8300 o taktowaniu 1,44 GHz, w trybie turbo 1,84 GHz. Za wyświetlanie grafiki odpowiada chipset GPU Intel HD Graphics. Urządzenie dysponuje 2 GB pamięci operacyjnej oraz pamięcią wewnętrzną o pojemności 32 GB na dane. Sprzęt działa na pełnym systemie operacyjnym Windows 10.
Zdjęcie: krugermatz.com
Ekran w Edge 1084 LTE, to 10 calowa matryca IPS, z funkcją multidotyku w 10 punktach. W obudowie ekranu znajdziemy także 2 aparaty, z przodu oraz z tyłu. Oba mają 2 Mpix. W tablecie zainstalowano też 2 głośniki w systemie dźwięku stereo, wejście słuchawkowe, Jack 3,5 mm, a także mikrofon. Wewnątrz urządzenia jest także akcelerometr, Wi-Fi oraz moduł do komunikacji Bluetooth.
Edge został wyposażony w gniazdo Micro SIM, a także slot kart Micro SD. Znajdziemy także na nim Micro USB w standardzie 3.0 oraz 2.0. Obok nich także ulokowano wyjście Mini HDMI.
Kruger & Matz stworzył swoje urządzenie w dwóch wariantach, z funkcją szybkiego internetu LTE oraz bez niego. W naszym przypadku otrzymaliśmy model z funkcją LTE.
Za zasilanie tabletu odpowiada bateria o pojemności 7500 mAh.
Wrażenia i użytkowanie
Kruger & Matz Edge 1084 LTE działa pod kontrolą systemu Windows 10 w wersji 32 bitowej. Jest to pełna wersja systemu, dzięki czemu urządzenie ma funkcjonalność typowego komputera. To pozwala instalować na nim różnorodne programy, zwiększając użyteczność urządzenia. Problem jednak pojawia się podczas intensywniejszej pracy. 2 gigabajty pamięci operacyjnej często nie wystarcza do płynnej pracy na kilku aplikacjach jednocześnie. Otwarcie wielu zakładek w przeglądarce powoduje, że urządzenie działa wyraźnie wolniej. Z drugiej strony wydaje się, że tego typu urządzenie nie ma w swoim założeniu zastąpić typowego peceta czy nawet mocnego laptopa. Dlatego też trzeba powiedzieć, że do prostych zadań typu pisanie, przeglądnie internetu czy proste multimedia, sprzęt się sprawdzi.
Zdjęcie: krugermatz.com
Pierwsze wrażenie po wyjęciu Edge'a z pudełka jest pozytywne. Urządzenie jest dość ciężkie, sprawia wrażenia masywnego i solidnego. Jego obudowa została wykonana z metalu i mowa tu zarówno o tablecie, jak i klawiaturze. Spasowanie elementów tabletu stoi na średnim poziomie. Przypatrując się zauważymy lekkie różnice w szczelinach czy nie do końca dokładnie zestawione krawędzie. Ogólnie jednak tablet sprawia pozytywne wrażenie.
Podobnie jest z klawiaturą, której wykonanie jest porównywalne z tabletem. Wygląda po prostu okej, chociaż widać, że nie mamy w rękach sprzętu z tak zwanej "górnej półki". Łączenie obu tych modułów jest bardzo proste. Wystarczy umieścić ekran złączem na dwóch metalowych uszach klawiatury. Niestety z elementów tych szybko ściera się farba. W dodatku połączenie byłoby mocniejsze, gdyby zastosowano dodatkowe mocne magnesy. Niemniej złożony zestaw ekran + klawiatura, jest na tyle solidny, że nie rozsypie się nawet przy spokojnym przenoszeniu, nie mówiąc już o pracy przy biurku.
Zdjęcie: krugermatz.com
Wracając jeszcze do klawiatury, posiada ona wszystkie klawisze funkcyjne jak jej pełnowymiarowy odpowiednik. Z racji wielkości, są one stosunkowo niewielkie, jednak nie na tyle aby uniemożliwić pisanie. Faktem jest, że długa praca na takiej klawiaturze nie zmęczy chyba tylko kobiet posiadających drobne palce.
Klawisze posiadają niski skok, niższy niż w przypadku nożycowych klawiatur znanych z laptopów. Dla niektórych może to być więc dyskomfort. Dźwięk przy pisaniu jest plastikowy i wyraźnie słyszalny, co może denerwować co bardziej wrażliwych użytkowników. Cała konstrukcjaprzy nacisku delikatnie trzeszczy.
Klawiatura posiada touchpad, z dwoma klikalnymi polami pełniącymi funkcje przycisków. Cały ten element działa jak należy. Responsywność pada jest na dobrym poziomie, jednak w codziennym użytkowaniu wygodniejsze będzie oczywiście podpięcie elektronicznego gryzonia.
Windows a płynność
Windows 10 sprawuje się na takiej konfiguracji sprzętowej dobrze. Przy prostych zadaniach działanie systemu jest płynne, chociaż o graniu w jakiekolwiek nowsze gry radzimy zapomnieć. 2 gigabajty pamięci operacyjnej to za mało dla efektownych animacji, czy nawet filmów 4K.
Sprzęt bez problemu poradzi sobie jednak z klasycznymi kilkunastoletnimi klasykami RPG czy z nowymi grami Indie. Oglądanie materiałów filmowych w rozdzielczości 1440 p i wyższej spowoduje niestety rwanie obrazu, więc lepszym rozwiązaniem będzie tradycyjne już Full HD.
Zdjęcie: krugermatz.com
Edge sprawdzi się przy codziennym przeglądaniu poczty, oglądaniuw rozsądnej rozdzielczości Youtube czy serwisów społecznościowych. Po podpięciu większej klawiatury także bez problemu możemy na nim tworzyć teksty czy proste prezentacje. Możemy posłuchać przez niego oczywiście muzyki, chociaż trzeba powiedzieć, że lepiej jest podpiąć do urządzenia zewnętrzne głośniki. Te wbudowane w tablet grają płasko i dość "metalicznie".
Konsumowanie wszelkich treści odbywa się poprzez ekran, i tu trzeba powiedzieć, że matryca IPS sprawdza się w takim urządzeniu bardzo dobrze. Ramki ekranu są szerokie, i to nieco niekorzystnie wpływa na odbiór urządzenia, jednak sam ekran zasługuje na duży plus.
Kolory są żywe, kąty widzenia zadowalające, ekran może być bardzo jasny, a czerń jest względnie głęboka. Do zastosowań biurowych czy prostej rozrywki, są to całkowicie wystarczające parametry. Oglądanie na takiej matrycy filmów w trybie pełnoekranowym jest satysfakcjonujące.
Zestawienie takiego ekranu współgra z baterią. Ta zamontowana w Edge pozwala na prawie 8 godzin działania urządzenia, przy 1/3 skali podświetlenia. Jest to bardzo dobry wynik. Można więc spędzić niemal cały dzień pracy z tym urządzeniem, bez podpinania go do prądu.
Zdjęcie: krugermatz.com
Postawić na LTE?
Edge 1084 jest w sprzedaży w dwóch wersjach, z LTE oraz bez niego. Moduł superszybkiego internetu działa, jednak połączenie sieciowe wydaje się nie być aż tak "superszybkie". Trudno powiedzieć czy to kwestia optymalizacji systemu, czy anten urządzenia. Podobnie jest z GPS, który działa dość opornie. Będąc więc w podróży wydaje się rozsądniejszym korzystanie z nawigacji w smartfonie.
Kamera, zarówno ta przednia, jak i tylna, do wideorozmów się jak najbardziej sprawdzą, jednak zapomnijmy o robieniu jakichkolwiek szczegółowszych zdjęć. To urządzenie po prostu nie do tego służy.
Do czego więc nadaje się Kruger &MatzEdge 1084? Jest to ciekawe urządzenie o funkcjonalności średniej klasy smartona, które z racji dobrego ekranu, klawiatury oraz dużej ilości przydatnych złącz, może nam zastąpić prosty komputer domowy. I w tym sprawdzi się bardzo dobrze. Nadaje się do prostych multimediów, czy nawet pisania (jeśli przyzwyczaimy się do klawiatury). Będzie także wygodnym towarzyszem podróży, ale chyba lepiej sprawdzi się w niewielkim mieszkaniu.
Obecność modułu LTE znacząco podnosi jego cenę. Można jednak wybrać opcję bez niego, którą z powodzeniem znajdziemy w kwocie poniżej 1000 złotych. I szukając podobnego urządzenia, to w tej kwocie zdecydowanie warto wziąć pod uwagę Edge'a.